Rehabilitacja to proces, który wymaga nie tylko wysiłku fizycznego, ale także ogromnej determinacji i wsparcia. Dla osób zmagających się z mukowiscydozą, chorobą, która znacząco wpływa na codzienne funkcjonowanie, rehabilitacja jest szczególnie ważna. To właśnie dlatego powstał projekt „Sportowej Rehabilitacji Chorych na Mukowiscydozę”, który ma na celu poprawę sprawności fizycznej i jakości życia chorych. Dla mnie, jako osoby po przeszczepie płuc i z licznymi ograniczeniami zdrowotnymi, to czas nie tylko wyzwań, ale również odkrywania własnych możliwości na treningu siłowym.
Trening siłowy
Początek mojej przygody z projektem wiązał się z wyborem siłowni oraz znalezieniem idealnego trenera personalnego – Bartłomieja Bogdewicza. Wyjście z domu to pierwszy najtrudniejszy krok.
Mając za sobą przeszczep płuc i związane z tym ograniczenia, pojawiały się obawy czy sprostam i w ogóle czy to ma sens. Przez osiem lat ostrzegano mnie, aby uważać na przecięty mostek. Dodatkowo, dwa zapadnięte kręgi w odcinku lędźwiowym czy powikłania cukrzycowe jak neuropatia nie ułatwiały mi podjęcia decyzji uczestnictwa w zajęciach siłowych. Jednak jak zawsze kieruję się hasłem „Trudne nie znaczy niemożliwe”.
Po pierwszych zajęciach było wiadomo, że nie mam zbyt dobrej kondycji. Zamiast ciężarów, pierwszy miesiąc upłynął mi na nauce techniki ćwiczeń i adoptowania się do często męczących, a zarazem niewygodnych ćwiczeń. Śmieszne przysiady z „kijem od miotły”, które doprowadzały mnie do mocnej zadyszki, sprawiały, że coraz bardziej wątpiłem w większe sukcesy. Do dźwigania ciężarów trzeba było przygotować całe ciało innymi mniejszymi ćwiczeniami.
Dzisiaj, przy wadze 69 kg w przysiadzie dźwigam ok. 70 kg na sztandze, a w martwym ciągu podnoszę 82 kg. To dobry wstęp, abym teraz przesiadł się na rower i zadbał o dobre kardio oraz abym budował wytrzymałość podczas dłuższych wyjazdów.
Nie byłoby sukcesów bez dobrego wprowadzenia do ćwiczeń przez trenera jak i dobrych rad oraz cierpliwości. Sukcesy osiąga się zawsze zespołowo.
Projekt „Sportowej Rehabilitacji Chorych na Mukowiscydozę III” jest organizowany przez Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą i dofinansowany ze środków PFRON – Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Jego celem jest wsparcie osób chorych na mukowiscydozę w poprawie ich sprawności fizycznej oraz ogólnego stanu zdrowia. Powoli kończy się pierwszy etap tego projektu, który trwał siedem miesięcy. Dla uczestników, w tym dla mnie, był to czas intensywnej pracy, dyscypliny i walki z własnymi ograniczeniami. Dzięki temu projektowi mogłem przekonać się, że nawet w obliczu licznych przeciwności można osiągnąć więcej, niż się początkowo wydaje.
W maju wracam do drugiego etapu projektu sportowej rehabilitacji.
Wyrwij się z kanapy!
Żyj aktywnie, ciesz się życiem!
Dodaj komentarz