-
Orlica i Jagodna do Korony Gór Polski
I kolejny aktywny weekend przybliżający zdobycie Korony Gór Polski za mną. Tym razem wraz z grupą Korona Gór Polski – Osoby po Transplantacji i Przyjaciele wybraliśmy się do Schroniska PTTK Jagodna, które było naszą bazą noclegową. Z pogodą trafiliśmy idealnie, bo było biało i zimowo, ale niestety też i bardzo mroźno. Wieczorem temperatura dochodziła do -7 stopni.
Czytaj więcej
-
Po kontroli w szpitalu bez dobrych wiadomości..
Jak wspominałem już wcześniej początek roku to zawsze czas wyjazdu do Szczecina Zdunowa na kontrolę po przeszczepie płuc. Tym razem pobyt się przedłużył o prawie dwa dni, przez moje spóźnienie. Podróż z Krakowa pociągiem do szybkich nie należy, a wliczając notoryczne spóźnienia dochodzące nawet do dwóch godzin, to nie zdążyłem tym razem na przesiadkę w Stargardzie. Zamiast przyjęcia planowego o godzinie 9, na sam oddział trafiłem dopiero przed 13.
Czytaj więcej
-
Przeszczep płuc to już osiem lat..
Dzisiaj obchodzę kolejną rocznicę nowego życia. Życia po przeszczepie zupełnie odmienionego. To niesamowite uczucie wstawać rano i móc zwyczajnie zaczynać dzień. Dzień bez codziennych inhalacji, bez kaszlu i z pełnym oddechem. Przeszczep płuc sprawił, że znów cieszę się z małych rzeczy, że mogę planować przyszłość. A już w przyszłym tygodniu czeka mnie wyjazd do szpitala na coroczny bilans. Chociaż to nie pierwszy taki wyjazd, to zawsze towarzyszy temu lekki niepokój. Oczekiwanie na wyniki…
Czytaj więcej
-
Sylwester w Gorcach na Turbaczu
Tegoroczne przejście ze starego do Nowego Roku było wyjątkowo aktywne. Zaplanowaliśmy na Sylwestra wyjście w góry z plecakami. 31 grudnia udaliśmy się pociągiem z Krakowa do małej miejscowości Lasek, skąd wyruszyliśmy czarnym szlakiem na szczyt Gorców czyli Turbacz. Pogoda tego dnia była idealna. Od rana słonecznie, warunki idealne na wędrówkę. Początkowo szlak bez śniegu, ale im wyżej tym pojawiało się więcej resztek śniegu wymieszanego z błotem i lodem. Od wysokości ok.…
Czytaj więcej
-
Przeszczep płuc i wyciskanie sztangi
Po czterech miesiącach ćwiczeń na siłowni przyszedł czas na ławeczkę i wyciskanie sztangi. Niby nic niezwykłego, ale ze względu na przeszczepienie płuc i to, że miałem przecięty mostek to troszkę obaw się pojawiało. Po konsultacji z lekarzami, nie ma jednego stanowiska, ale wybrałem to co mi najbardziej odpowiadało. Jeśli ćwiczenia mają dać mi szczęście, to mogę ćwiczyć.. ale ostrożnie. Przyjmowane przewlekle sterydy to również możliwość wystąpienia osteoporozy, a zatem większe prawdopodobieństwo złamań. W moim przypadku na razie to osteopenia. Dzisiaj delikatnie…
Czytaj więcej
-
Aktywność górska sposobem na poprawę wartości spirometrii FEV1
Tydzień temu opisywałem chwilowe problemy z wynikiem spirometrii podczas kontroli w szpitalu. Spadki mierzone na domowym spirometrze to wartości FEV1 ze 128% na 118 – 109%. Różnica znaczna. Dla mnie to zarazem niepokój jak i mobilizacja do większej aktywności.
Czytaj więcej
-
Tarnica do Korony Gór Polski
Zdobycie Korony Gór Polski to było moje jedno z wielu aktywnych wyzwań po przeszczepieniu płuc. I tak w 2018 roku przystąpiłem do Klubu Zdobywców KGP. Choć już minęło 5 lat to jak na razie udało się wejść na 12 z 28 wielkich „pagurów”. Wciąż zostało wiele szlaków do przejścia, ale dla mnie to połączenie wyzwania z przygodą i chęcią poznania wielu pięknych szlaków, spokojnie bez pośpiechu.
Czytaj więcej